Szczyt epidemii wciąż przed nami, ale już zostaliśmy poinformowani o nowych podatkach. Jak łatwo się domyślić, nowe podatki, to tylko wierzchołek góry lodowej. Za podatkami będzie: wydłużenie czasu pracy, przesunięcia wieku emerytalnego o kilka lat, ograniczenie działalności, a nawet delegalizacja niektórych związków zawodowych. Można się też spodziewać zamrożenia wynagrodzeń przy jednoczesnym, drastycznym podnoszeniu cen. Tylko, czy to jest właściwa droga? Nie tak dawno, bo na przełomie lat 80/90 ubiegłego wieku, polska gospodarka była w dużo gorszej sytuacji. Tzw. Ustawa Wilczka pozwoliła, w ciągu kilkunastu miesięcy, rozwinąć podstawy aktualnej gospodarki rynkowej w Polsce. Oczywiście dzisiaj nie jesteśmy na tym samym etapie, ale nowe podatki raczej nam nie pomogą. Większość przedsiębiorstw (szczególnie małych) potrzebuje zupełnie odwrotnych propozycji ze strony rządu. Jeśli rząd chcę dodatkowo obciążyć osoby fizyczne, to również może się przeliczyć, gdyż kryzys związany z epidemią nie oszczędza nikogo, a w szczególności tych najmniej zarabiających.

Prawdziwe skutki tej epidemii zaczniemy odczuwać po jej zakończeniu. I coś czuję, że będą trwały o wiele, wiele dłużej, niż sama epidemia. Kryzys gospodarczy jest już właściwie przesądzony. Nawet jeśli w początkowej fazie będziemy mieć spektakularne zwyżki na giełdach, to realia ekonomiczne bardzo szybko je zweryfikują. Wiele firm nie przetrwa tego kryzysu. Wiele będzie zmuszone, na jakiś czas, do redukcji zatrudnienia. Te, które będą chciały zachować się lojalnie wobec swoich pracowników, będą zmuszone do redukcji czasu pracy. Gospodarka będzie potrzebowała przynajmniej kilkunastu miesięcy, aby odnaleźć minimalną równowagę. Dla wielu firm i ich dotychczasowych pracowników, będzie to bardzo trudny okres. Wiele, szczególnie tych słabszych, bez kapitału, będzie musiało zawiesić lub zlikwidować działalność. Wiele osób trafi do szarej strefy gdyż dodatkowe podatki, absolutnie nie zachęcą do otwierania nowych firm. Finał najprawdopodobniej będzie taki, że państwo, na tym podwyższeniu podatków, wiecej straci, niż zyska.

Autor:
Jan Przewodnik
#koronawirus #podatki #gospodarka #ekonomia #voxpopulipl #MyObywatele #SpołeczeństwoObywatelskie #NGO #WolneMedia #wiesz-więcej #wieszwiecej #portalobywatelski #czasnazmiany #Koronawirus #rząd #informacje #covid19 #WyłączTvWłączMyślenie