To właśnie słynna "Deklaracja LGBT+" rozpoczęła toczącą się od miesięcy wojnę ideologiczną. Na mocy podpisanego przez Rafała Trzaskowskiego dokumentu miała m.in. zostać wprowadzona do warszawskich szkół edukacja seksualna. Tak się jednak nie stanie.


Stołeczny ratusz poinformował, że "miasto nie planuje wprowadzenia do szkół zajęć dodatkowych z zakresu edukacji seksualnej". Przypomnijmy - w deklaracji można przeczytać, że lekcje miały być "zgodne ze standardami WHO". Na podstawie tego zapisu pojawiły się ogromne i niesłuszne kontrowersje związane np. z edukowaniem dzieci o masturbacji.

Deklaracja LGBT nie wiązała się jedynie z edukacją seksualną, ale też antydyskryminacyjną. W Warszawie m.in. miało powstać miejskie centrum społeczno-kulturalne wspierające i animujące życie warszawskiej społeczności LGBT+, miał też zostać przywrócony hostel interwencyjny dla osób LGBT+. Prawica już otwiera szampana.

Wprowadzenie Deklaracji LGBT było jedną z obietnic wyborczych Rafała Trzaskowskiego. Słowa owszem dotrzymał, bo podpisał ją w lutym. Problem w tym, że na tym się skończyło i rewolucji prawdopodobnie nie będzie. Wiceprezydent Renata Kaznowska poinformowała na sesji radnych, że w budżecie na bieżący rok nie zaplanowano środków na wprowadzenie Deklaracji LGBT+.